Jak żyć, mając 25 lat? Czy stare dobre czasy trwają teraz?

Za tydzień kończę 25 lat. Od ćwierćwiecza szwendam się po świecie, rozglądam się i obserwuję. Próbuję znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i dowiedzieć się, jak żyć mądrze. Próbuję poznać siebie i zrozumieć rzeczywistość, która mnie otacza. Po tych wszystkich latach powinnam już chyba wysnuć jakieś wnioski. Tymczasem nadal nie wiem, czego chcę, ale… WIEM JUŻ, CZEGO NIE CHCĘ!

Jak żyć – kiedy zaczyna się ta cała „dorosłość”?

W ostatnich miesiącach mocno zastanawiałam się, jak być dorosłym, czy warto było studiować, a przede wszystkim: CO MAM DALEJ ROBIĆ ZE SWOIM ŻYCIEM?

Pewnego dnia usiadłam na kanapie, otworzyłam serowe czipsy i zdałam sobie sprawę, że zrealizowałam już wszystkie cele, które wyznaczyłam sobie kilka lat wcześniej. Wyprowadziłam się z domu rodzinnego i zamieszkałam w Warszawie, skończyłam studia, znalazłam super pracę.

Pomyślałam: okej, zrobiłam wszystko, co chciałam. Co teraz? Jaki jest mój kolejny cel? Czego chcę?

Czytaj dalej

Czy warto studiować? – czyli „po co mi były te studia?!”

„Po co mi były te studia?!” – nie jestem w stanie zliczyć, ile razy zadałam sobie to pytanie w ciągu ostatnich 5 lat. Bardzo często miałam wątpliwości, czy warto studiować. Po obronie pracy magisterskiej, zaczęłam się zastanawiać, czy było warto. Czy opłacało się poświęcić tyle czasu, energii i nerwów na studiowanie, by zdobyć „papierek”. Co właściwie mi to dało? Czego się nauczyłam? Czy gdybym mogła cofnąć się w czasie, poszłabym na studia?

Czy jest sens studiować?

Chciałabym powiedzieć, że studia dały mi użyteczną wiedzę i cały wachlarz praktycznych umiejętności. Chętnie dodałabym również, że był to najpiękniejszy okres mojego życia, że na uczelni poznałam mnóstwo przyjaciół. No i oczywiście, że dyplom ukończenia studiów otworzył mi drzwi do kariery. Tylko czy faktycznie tak było? No nie do końca.

Czytaj dalej

Wyluzuj i daj rzeczom się dziać!

W jakim stopniu nasze samodzielne decyzje wpływają na bieg wydarzeń? Czy to prawda, że życie jest w naszych rękach i tylko od nas zależy, którą drogą pójdziemy? A może nasz los jest już dawno zapisany w gwiazdach, a my jesteśmy tylko częścią planu i nie mamy tu nic do gadania?

Przypadek czy przeznaczenie?

Zawsze zastanawiała mnie rola przypadku i przeznaczenia w naszym życiu. Na ile mamy realny wpływ na rzeczy, które się dzieją i na to, jakich ludzi spotykamy. Czy każda nasza najdrobniejsza decyzja ingeruje w przyszłość? A może tylko wydaje nam się, że mamy wybór, a w rzeczywistości wszystkie ścieżki prowadzą do tego samego punktu?
Czytaj dalej